Za czasów swojego grania, jako dzieciak, pamiętam jak trener krytykował mnie za skakanie do wysokiej piłki z półkortu. Ja podświadomie to robiłem “przeskokiem”, a trener chciał mnie “uziemić”. I teraz pytanie – czy zawodnik ma skakać czy nie??
Czym miałoby być skakanie lub nie skakanie. Musimy się temu przyjrzeć dokładniej, bo jak to w tenisie, na każde pytanie możemy odpowiedzieć… “To ZALEŻY 😉 ” od czego ? Zastanówmy się poniżej.
Możemy wyróżnić 5 podstawowych rodzajów pracy nóg:
– Przeniesienie ciężaru ciała
– Obrót (Pivot)
– Przeskok (Jump)
– Podskok (Hop)
– Doślizg
Najbardziej podstawowe – przeniesienie ciężaru ciała.
Forhend (półotwarte ustawienie)
i bekhend (zamknięta pozycja) .
Czyli nie skacze zawodnik, noga wykroczna jest stabilnie na korcie i dociążana przy wykonaniu uderzenia. 1-0 trener 😉
Obrót, czyli Pivot.
W przód.
W bok…
Zawodnik znów nie skacze. 2-0, dla mojego dawnego trenera…
Przeskok – JUMP.
Przeskok w przód..
przeskok w bok…
Zatem tutaj zawodnicy wyraźnie odrywają się od podłoża z jednej i lądują na drugiej nodze. Przy przeskoku w przód, odrywają się więcej, a przy przeskoku w bok – mniej. Już tylko 2-1 trener
Podskok – HOP.
Podskok na nodze wykrocznej…
Podskok na nodze zakrocznej…
Tutaj zawodnicy również odrywają się od podłoża z jednej nogi, ale lądują na tej samej nodze.
Podskoki przy dojściu do siatki, pozycja otwarta i zamknięta, pięknie pokazana różnorodność tej samej zawodniczki
Remis 2-2 !
Doślizg.
W trakcie trafienia piłki.
Przed trafieniem.
Po trafieniu.
W zapewnieniu pewnej równowagi i poślizgu stopa jest na ziemi.
Wnioski?
Zatem można by rzec 3-2 trener, ale … nie jest to już tak jednoznaczne, bo przy wysokiej piłce z półkortu to przeskok, o którym pisałem na wstępie byłby najrozsądniejszym wyborem, przy zbijaniu z góry w dół, tak jak to robi Iga. Nie można odpowiedzieć jednoznacznie czy skakać czy nie skakać, bo to zależy od kontekstu. Gdzie i jaka piłka przylatuje oraz co z nią chcemy zrobić. Bez kontekstu taktycznego nie możemy oceniać techniki.
Zostawię was z przemyśleniami, niech każdy odpowie sobie sam, skakać czy nie skakać 😉
Do zobaczenia na korcie !